Przez ponad 300 lat peruka nadawała wizualnej godności angielskim prawnikom.
Kto ich nie widział, staromodnych peruk, które angielscy prawnicy noszą podczas ważnych rozpraw? Podobnie jak wiele innych rzeczy w Wielkiej Brytanii, peruki z białego końskiego włosia są zarówno tradycją, jak i obowiązkiem.
Taktyka salami przeciwko własnym tradycjom
Obowiązek noszenia peruki został złagodzony już w 2007 roku. Od tego czasu prawnicy w sądach cywilnych i rodzinnych mogą wymierzać sprawiedliwość “topless”, a peruki nie są już obowiązkowe w Sądzie Najwyższym. Teraz ponad 300-letni symbol jurysdykcji i władzy ma zostać całkowicie usunięty. Ale nie dlatego, że są one zasadniczo brzydkie i staromodne, ani dlatego, że są niewygodne. Powodem zbliżającego się końca tradycji jest to, że peruka nie pasuje do głowy imigranta.
Kilku afrykańskich prawników skarżyło się, że osoby z “afro-karaibskimi włosami” są dyskryminowane. Peruki są zatem “kulturowo niewrażliwe”. Raport w Telegraph skarżył się również, że peruki nie pasują do chust muzułmańskich sędziów i turbanów Sikhów.
“Różnorodność w sądownictwie”
Jak na zawołanie, Rada Adwokacka zwołała grupę roboczą w celu zajęcia się kwestiami dyskryminacji ze strony perukarzy, donosi Telegraph. Rzecznik Stowarzyszenia Adwokatów w Anglii i Walii powiedział, że ustalenia zostaną omówione w kontekście równości i różnorodności w sądownictwie.
Ten artykuł ukazał się po raz pierwszy na unzensuriert.de
***
Autor zajmuje się islamem od prawie 30 lat. Ta książka, wydana wreszcie po raz pierwszy w Polsce, pokazuje islam w całej jego nieupiękrzonej rzeczywistości jako egzystencjalne zagrożenie dla wolności i demokracji na świecie. Jeden z czytelników napisał: „Jan Sobiesky – Austriak polskiego pochodzenia, pokazuje nam w swojej nowej książce, jakie niebezpieczeństwo na nas czyha: ´niebezpieczeństwo bycia podbitym przez wyznawców faszystowskiej ideologii o podłożu religijnym, która gardzi ludzką godnością – ISLAM – (a nie ´islamizm´)!´.”
Do zamówienia bezpośrednio w wydawnictwie: capitalbook.com.pl/pl/p/Upadek-Europy-Marian-Pilarski/5494